niedziela, 21 września 2014

America makes me crazy!

Buty,buty, buty , wszędzie widzę buty! Coś czuję, że za rok będę miała ich dziesiątki... jest ich mnóstwo, a do tego wszystkie kolory, rozmiary , modele i o wiele  tańsze niż w Polsce. Można zwariować :) Vansy na wyprzedaży od 33 $, nike tak w granicach 75 - 110 $ za modele, których w Polsce nigdy nie widziałam .

Pierwszy tydzień minął i powiem szczerze, że jak narazie jest super. Mój grafik to praca po 6-7 h dziennie. Dzieciaki do 3 pm są w szkole więc ten czas mam dla siebie. Zazwyczaj jakaś kawka na mieście albo siłownia. Jak dzieci wracają ze szkoły to zawsze w coś pogramy, potem obiad i trening Baseballa. Chłopcy jak na razie zachowują się w porządku, wiadomo, że muszę powtarzać czasem ze 100 razy wszystko ale jakiś większych problemów nie mam z nimi. Dzień mija szybko. Poznałam sporo osób więc jest co robić. Jednak wiadomo, że czeka się na weekend :)

W piątek byłam na pierwszej domówce - Collage party. Haha i jest jak w filmach. Niebieskie albo czerwone kubeczki, alkoholu pod dostatkiem, Beer pong i inne gry :) Zajebiście było i pełno ludzi.

w sobote po imprezie, pojechałam do DC. Byłam z jedną au pair z Niemiec, która mieszka ulice obok mnie. DC jest ładne i tylko tyle. Warto zobaczyć, zwiedzić, ale to nie to samo co NY. Pewnie nie raz tam wrócę.

Niedziele rozpoczęłyśmy brunchem i jednej z au pairek, Było z 15 osób. Można się dowiedzieć wiele ciekawych i dziwnych rzeczy. Jedna z au pairek musi mieć włączona aplikacje rodzinną, żeby jej hostka mogła wiedzieć gdzie jest i co robi! Niestety dziewczyna nie wie co robić, a w remach nie chce iść. Inna z kolei musi płacić za telefon , za benzynę, za jedzenie... Niestety te dziewczyny boją się zmienić rodzinę, bo podobno jest ich mniej niż au pairek.

Najważniejsze info : za dwa tygodnie lecę do Chicago na 3 dni !!!!!!!:) Jestem taka szczęśliwa :) Hostka zabukowała mi bilet za 90 dolarów w dwie strony !:) Oczywiście nocleg ze stronki airbnb.com . Kasia niedługo się widzimy ! :)) I oczywiście musimy iść na jakąś impreze. Także odliczam dni :)

Teraz jest czas na planowanie kolejnych wypadów. Na pewno w tym roku jeszcze zwiedzę Baltimore, Philadelphie, Nowy York- w okresie świątecznym i Boston, a na początku przyszłego roku Miami. W między czasie muszę odwiedzić koleżankę w Północnej Karolinie, którą poznałam rok temu w Hiszpanii.Także lista jest długa, może uda mi się to przed rozpoczęciem zimy. Potem to już tylko będzie snowboard co tydzień <3


Kolejne rzeczy, które mnie zaskoczyły :

9. Na autostradzie w stanie Virginia można jechać 55 - 70  mil na godzinie co jest równe około 90 - 110 km na h ! Autostrady mają po 4- 5 pasów.

10. W sklepach podane są ceny produktów jednak bez taxów. Zawsze przy płaceniu doliczają jakąś kwotę. Nigdy tego nie pojmę po co to robią?









6 komentarzy:

  1. Jak będziesz się wybierać do Bostonu - daj znać! Możemy skoczyć na kawę albo po nowe buty! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Yeah! Ola, nie mogę się doczekać! Właśnie wróciłam do domu z Chicago, gdzie spędziłam weekend, i powiem Ci: będziesz zachwycona! :D aaaaa can't wait! I impreza - of course! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Buty to przekleństwo ameryki xD A te prędkości to jakiś śmiech na autostradzie, ale co jeszcze śmieszniejsze oni się do nich stosują, a przynajmniej tak było w Kanadzie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Haha rozbawił mnie wstęp o butach, bo ja, odkąd przyleciałam do Stanów, kupuję buty jak szalona :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Spoko, że się odnajdujesz, wydajesz pieniądze i dobrze się bawisz! I najważniejsze, że z rodziną jest dobrze. Jak czytam co się dzieje u innych dziewczyn to dramat, nie umiem sobie nawet tego wyobrazić.

    OdpowiedzUsuń
  6. O, nawet tu napisałaś, że idziemy na imprezę! :P

    OdpowiedzUsuń