Co dalej? W lipcu kończę studia , zakładam tego bloga bo chce mieć jakaś pamiątkę. Od września chciałabym wyjechać do USA jako au pair. Mam 23 lata i chce spełnić swoje największe marzenie jakim jest pobyt w Stanach. Czytałam wiele blogów dziewczyn, które tam są , chcą wyjechać bądź też już wróciły! Bardzo mnie zaciekawiły , niektóre historie powalają z nóg, niektóre są smutne. To na pewno będzie szkoła życia. Wiem, że życie Au Pair nie zawsze jest kolorowe. Miałam możliwość być już nią dwa razy w Hiszpanii i w Niemczech, więc mniej więcej wiem na czym polega ta praca.
Przez ostatni czas czytałam wiele opinii dotyczących agencji. Jednak do USA nie zdecydowałabym się wyjechać bez niej, w sumie jest to nawet nie możliwe, Tam gdzie byłam au pair, rodziny wybierałam przez au-pair world. Teraz jednak wiem, że w razie czego będę potrzebowała pomocy - chce wyjechać na drugi koniec świata. Jak na razie brzmi to dla mnie jeszcze jak coś niemożliwego ;)
Wracając do agencji. Zdecydowałam się na AIFS in USA. Czemu ta? Cena jest w porządku, nie jest najbardziej popularna z agencji , jednak nie pobiera ona opłat przez znalezieniem rodziny więc czemu by nie spróbować ;)
Jedyne co wiem to na pewno będę się kierowała rodziną, a nie miejscem do którego chciałabym się wybrać. Z własnego doświadczenia wiem że to najważniejsze ;) a na zwiedzanie będzie czas.
Aplikacje już skończyłam, interview już przeszłam. Chce wyjechać dopiero we wrześniu, ale zdecydowałam się załatwić wszystkie formalności jak najszybciej ;) czekam teraz na akceptacje i będę czekać na dobór rodzinki ;)
Przez ostatni czas czytałam wiele opinii dotyczących agencji. Jednak do USA nie zdecydowałabym się wyjechać bez niej, w sumie jest to nawet nie możliwe, Tam gdzie byłam au pair, rodziny wybierałam przez au-pair world. Teraz jednak wiem, że w razie czego będę potrzebowała pomocy - chce wyjechać na drugi koniec świata. Jak na razie brzmi to dla mnie jeszcze jak coś niemożliwego ;)
Przez ostatni czas czytałam wiele opinii dotyczących agencji. Jednak do USA nie zdecydowałabym się wyjechać bez niej, w sumie jest to nawet nie możliwe, Tam gdzie byłam au pair, rodziny wybierałam przez au-pair world. Teraz jednak wiem, że w razie czego będę potrzebowała pomocy - chce wyjechać na drugi koniec świata. Jak na razie brzmi to dla mnie jeszcze jak coś niemożliwego ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz