wtorek, 6 maja 2014

Auto Stop / Rodzinki

I wróciłam cała i zdrowa. Niestety co dobre szybko się kończy. Autostop Race 2014 dobiegł końca. Było zajeeebiście! Nie da się tego opisać. Dojechałyśmy po 55 h co jest całkiem niezłym wynikiem porównując 75 h z zeszłego roku : ) Pierwszy dzień udało się podjechać pod granice Francusko – Niemiecką i tak razem z około 50 osobami utknęliśmy na noc. Ale spanko na pace tira w końcu zaliczone :)  Pogoda byłą tragiczna, bo padało i wiało jednak nie popsuło nam to humorów. Drugiego dnia po 5 h próby łapania czegokolwiek udało się złapać stopa na kolejną stacja, a stamtąd już szybko przez całą Szwajcarię. Przepiękny kraj. Jeziora, góry i lasy. Szkoda, że tylko z samochodu miałyśmy okazje podziwiać, ale chętnie bym tam wróciła. Potem jechałyśmy z szalonym gościem, po muzyce odniosłyśmy wrażenie, ze z Iranu jest albo tych okolic. Jechał z 200km/h , nawet zdjęcie z radaru go nie wystraszyło . I znalazłyśmy się we Francji. Oczywiście tak jak gość wcześniej nikt tu nie mówi po angielsku. Nie trafiłyśmy na ani jednego stopa gdzie można by było porozmawiać. Nawet jak mówiłyśmy, że po francusku nie rozumiemy to oni i tak do nas po francusku rozmawiali tyle, ze wolniej jakby cokolwiek miało to pomóc ;) Jednak mimo tego we Francji stopem jeździ się bardzo łatwo i przyjemnie. Tego dnia w nocy o 2 dotarłyśmy do Barcelony. I tak znowu utknęłyśmy z 20 innymi teamami. Hiszpania to przeciwieństwo Francji , tutaj ludzie nie chcą brać na stopa. Zdarza się to bardzo rzadko. Ale jakoś się udało. Koło 17 byłyśmy w Pucol, koło Walencji na Campie. I tak 7 dni imprez i relaksu. Koncert Goorala i NDK i oczywiście zabawa dzień i noc. Powrót już autokarem, bo miałyśmy kontakt z kilkoma teamami i niestety większość utknęła w Hiszpanii. Przygoda nieziemska , polecam jak najbardziej! Jak dobrze pójdzie to za rok niestety nie pojadę, jednak będę spełniać przygodę w USA. Marzy mi się przejechanie ze wschodu na zachód US stopem, może w przyszłym roku.


Teraz wracając do aplikacji i szukania rodzinek. Na profilu jak mnie nie było zrobiło się trochę ruchu. Pięć rodzinek zainteresowało się moją aplikacją z Waszyngtonu, Bostonu i Seattle.  Mam zamiar ze wszystkimi porozmawiać. Najbardziej jestem zainteresowana rodzinką ze stolicy, mają dwójkę dzieci w wieku 11 i 13 lat. W czwartek będzie rozmowa więc zobaczymy jak się wszystko ułoży,

A teraz powrót do rzeczywistości. Egzaminy niedługo się zaczną, ale jak na razie jeszcze czas na Juwenalia! J

12 komentarzy:

  1. Super przygoda ;) ale z tego co mi wiadomo w usa autostop jest nielegalny. Może sie myle... sprawdz sobie

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak czytałam opis Twojej podróży to przypomniał mi się mój wakacyjny wypad. To chyba najlepsze wspomnienie mojego życia. Pamiętam, że raz utknęliśmy na ponad 8h i prawie się poddaliśmy, ale los nam zawsze sprzyjał i udawało nam się z każdej trudnej sytuacji wyjść. Jeżeli będziesz szukała towarzystwa do podroży stopem przez Stany to się zgłaszam! :) Trzymam kciuki za rozmowę i czekam na relację. No i masz rację, marzenia marzeniami, ale niestety czas się wziąć za naukę. Zostały dwa miesiące i (nie)stety czas szybko leci, a rzeczy do zrobienia coraz więcej. Który rok kończysz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oo to fajnie bo ja 13 miesiąc chciałabym na to przeznaczyć bo i tanio i można pozwiedzać sporo :) kiedy planujesz wylecieć?

      Usuń
    2. jakoś w sierpniu. też muszę jeszcze przeżyć te egzaminy i potem jestem już wolna

      Usuń
    3. to myślę, że w tym samym czasie będziemy lecieć. Bo ja jakoś wrzesień, w sierpniu jeszcze jakieś ostatnie wakacje po egzaminach a potem już tylko do US ;)

      Usuń
    4. no ja wstępnie nastawiłam się na 25.08, wszystko się okaże jak już będzie rodzina i w ogóle. z jaką agencją jedziesz? ;>

      Usuń
    5. APIA :) Szybko Ci pójdzie z rodzinkami jak w sierpniu, najgorsze to wyczekiwanie na uruchomienie aplikacji ;D

      Usuń
    6. ja z APC; no własnie ogarnęłam się z dokumentami wczoraj i teraz czekam, sprawdzam jak głupia mejla co 10 minut, chociaż wiem, że przecież nic się tam nie ruszy przez najbliższy tydzień.

      Usuń
    7. ja czekałam miesiąc dokładnie, i miałam to samo sprawdzanie co chwila, pod koniec już byłam taka zrezygnowana :) ale to każdy tak ma ;)

      Usuń
    8. o masakra, tyle czasu. moja koordynatorka powiedziała mi, że APC generalnie szybko się tym zajmuje, zwłaszcza teraz, więc uczepiłam się mocno tej nadziei, że w przyszłym tygodniu już się powinno coś zadziać...

      Usuń
  3. suuuper zdjęcie z plaży! :) zazdroszczę, bo nie udało mi się w tym roku załapać (matury), ale planuję dojechać do mojej host rodzinki stopem, więc nic nie jest jeszcze stracone :p

    i życzę zawsze zaskakujących przygód, też mam w planach przejechać całe Stany, jednak wolałabym to zrobić na motorze. Ale z racji że niby ten autostop tam nielegalny, to jeszcze bardziej kusi!

    OdpowiedzUsuń